Dla wielu ludzi ochrzczonych Duch Święty jest jeszcze mało znany. Mało ludzi modli się do Niego, nie korzysta z Jego pomocy. Stąd tyle różnych słabości, grzechów, brak jedności, miłości. Duch Święty jest wielkim zapomnianym, wielkim Nieznajomym dla wielu chrześcijan. Wielkim brakiem naszej modlitwy jest to, że bardzo rzadko albo wcale nie modlimy się do Ducha Świętego. Papież Paweł VI powiedział, że „pierwszym naszym nabożeństwem wśród innych powinno być nabożeństwo do Ducha Świętego”. Modlimy się do Ojca niebieskiego, do Pana Jezusa, do Matki Bożej, aniołów, a zapominamy o Duchu Świętym.
Uświadamiajmy sobie często, że na chrzcie świętym i w sakramencie bierzmowania otrzymaliśmy Ducha Świętego. W głębi duszy o sakramentu chrztu nosimy wspaniały skarb, wielkie bogactwo.
Przypominaj sobie często, że Duch Święty mieszka w tobie i bądź wdzięczna i wdzięczny za Jego stałą obecność w twoim sercu. Ciesz się, Wielkim Przyjacielem twej duszy i pozwól Mu kierować sobą. On jest twoim Pocieszycielem, On Mądrością, On Miłością, w Nim zostaną rozwiązane wszystkie problemy.
Posłuchajmy co powiedział świątobliwy kardynał Michel Mercier: „Starajcie się codziennie przez 5 minut nakazać milczeć waszej wyobraźni, zamknijcie oczy na rzeczy stworzone, a uszy na wszystkie podszepty tej ziemi, ażeby skupić się w sobie i wejść do świątyni waszej duszy ochrzczonej, która jest przybytkiem Ducha Świętego , mówcie do Niego w ten sposób: O Duchu Święty, duszo mej duszy, uwielbiam Ciebie, oświecaj mnie, prowadź mnie, umacniaj, pocieszaj i pouczaj co mam czynić. Poddaję się chętnie wszystkiemu, czego ode mnie zażądasz, pragnę wszystko przyjąć co na mnie dopuścisz, daj mi tylko poznać Twoją świętą Wolę. Amen. Jeżeli tak czynić będziecie, życie wasze upływać będzie szczęśliwe, pogodnie i radośnie, nawet wśród krzyży i cierpień, bo łaska zastosowana do wielkości doświadczeń udzieli siły do ich znoszenia, tak pełni zasług dojdziecie szczęśliwi do bram nieba. Całkowite poddanie się działaniu Ducha Świętego to tajemnica świętości”.